Apel wojskowy:

Nowy temat (czas do 28.04) — Dlaczego? Dlaczego nas wydałeś? Na co było to wszystko?! — Bo czasem bycie tym złym jest zabawniejsze. Klucze: sprej, zasłony, gotowy, poruszać

Namierz cel:

niedziela, 19 grudnia 2021

Temat 114: Zinterpretuj cytat

 Zinterpretuj cytat:

“Nie widzimy rzeczy takimi, jakie są. Widzimy je takimi, jakimi my jesteśmy.”
Klucze: próba, zrozumieć, inny, światło.

[114] Droga Bez Końca: Gniew ~ Wilczy

Tekst pisany na telefonie, bez pauz, polpauz i w ogole bez formatowania -.- Zasilacz do laptopa został skonsumowany przez otaczający mnie syf. 


[114] Oh this ground feels so heavier ~Miachar

  Pierwszy napisany na WaR w tym roku tekst w swoim tytule miał zawarty wers piosenki „Blue&Grey” BTS. Choć nie jestem częścią ARMY, nie ukrywam, że niektóre utwory chłopaków do mnie przemawiają, ten jest jednym z nich i dlatego także nim zamykam 2021. Wesołych świąt i szczęśliwego nowego roku! <3

[114] Wiersze: Razem ~ Kaja Wika

 

niedziela, 5 grudnia 2021

Temat 113: Zostałeś zmuszony do wzięcia udziału w rozmowie o pracę, której nie chcesz.

 Temat: Zostałeś zmuszony do wzięcia udziału w rozmowie o pracę, której nie chcesz. Nieważne jak bardzo się starasz to schrzanić, pracodawca jest tobą coraz bardziej zainteresowany.

Klucze: zdrada, zdyscyplinowany, liczyć, kiepsko

[113] Wiersze: Dziesięć mieczy ~ Kaja Wika

 

[113] Bore da: Agui ~Miachar

Czasami da się wyczuć, że nastąpi coś złego. Innym razem jest to tak niespodziewane, iż zwala z nóg swoją siłą. Ze swoimi latami na karku powinnam liczyć się z tym, że los może przynieść mi wiele, i mieć świadomość, jak wiele rzeczy jest w stanie się wydarzyć. Mimo podobnego nastawienia nie mogłam jednak w porę przygotować się na pierwszy kryzys, jaki spotkał Kącik myśli morza w zaledwie trzy miesiące po jego oficjalnych narodzin.

poniedziałek, 22 listopada 2021

Temat 112: - Odpowiedź ci się nie spodoba... Ba, nawet ja jej nie lubię.



Temat 112:
- Gadaj!
- Odpowiedź ci się nie spodoba... Ba, nawet ja jej nie lubię.



Klucze:
słyszeć, groźnie, szkło, oczy

[112] I wanna make you quiet ~ Wilczy

 Tak, Måneskin wchodzi bardzo ;D

[112] Szlachetna magia: Informacja na wagę złota ¬ Kaja Wika

  Podpierał się coraz bardziej wiotczejącym ramieniem o blat barku. Aż dziw, że jeszcze nie spadł z krzesła po tak dużej dawce alkoholu. Dalia czarowała go swoim urokiem, podstawiając kolejną szklaneczkę Whisky, a William napierał pytaniami o przeszłość Dominique Simons.

[112] Bore da: Gwenchana ~ Miachar

  Nareszcie kończę scenę z firmową kolacją, na przyszłość notuję sobie, by w tej serii nie dawać tak rozbudowanych wydarzeń, bo znowu czerwiec będę kończyć w listopadzie xD Miło się pisze o wkurzonej Mar podczas oczekiwania w kolejce do restauracji w Gdańsku, a Gavin jakoś zdobywa więcej mojej sympatii. 

niedziela, 7 listopada 2021

Temat 111: - ​Nie założę tej maski, gdzieś mam twoje fetysze.

 - ​Nie założę tej maski, gdzieś mam twoje fetysze.

- To nie fetysz, tylko halloween.
Klucze: wyrachowany, dziko, zdjęcie, męczyć

[111] Szlachetna magia: Strachy na lachy ~ Kaja Wika

 

[111] Michyeossnya!? ~Miachar

 to. Naczelny Konsultant

[111] Wiersze: Chwast ~ Kaja Wika

 

[111] I wanna make your heart beat ~ Wilczy

 

Deszcz obmywał ulice Insomnii. W oddali przetaczał się grzmot, leniwie, jakby nigdzie mu się nie spieszyło. Niebo było zaciągnięte, szare chmury piętrzyły się i kłębiły jak kłęby gęstego dymu. Krople miarowo uderzały o szyby, tak jak świszczący wiatr. Ciemnowłosy chłopak zmarszczył nos, przyglądając się nieprzyjemnej aurze. W jego intesywnie niebieskich oczach odbijał się świat za oknem.

niedziela, 24 października 2021

Temat 110: "Nie zasługujesz nawet na moje splunięcie."



"Nie zasługujesz nawet na moje splunięcie."


Klucze: Las, pułapka, zimny, pędzić.

[110] When you're gone how can I even try to go on? ~ Wilczy

To chyba mój najkrótszy tekst, nie licząc wierszy.


Słyszeliście tę piosenkę w tej wersji? Usłyszałam ją na premierze High Rise i w zderzeniu z tym wymownym i niejednoznacznym obrazem zrobiła na mnie piorunujące wrażenie. Co łączy ją i ten krótki tekst? Tom Hiddelston. W pewnym sensie ;)

[110] Stranger: Por supuesto. Siempre ~ Miachar

  Serdecznie dziękuję każdemu Czytelnikowi za poświęcenie chwili w swoim życiu na poznanie Navy’ego i Willa, zaś najwięcej wdzięczności kieruję ku SadisticWriter, matce chrzestnej tej serii <3

poniedziałek, 27 września 2021

Temat 108: - Nigdy nie sądziłem, że skończę tutaj - powiedział, przeczesując palcami włosy.



- Nigdy nie sądziłem, że skończę tutaj - powiedział, przeczesując palcami włosy.

 
Klucze: objazdowy, płonąć, panicznie, wieczór

[108] Nie musisz mnie lubić ~ Wilczy


 


 

[108] Truly... ~ Miachar

...I wanna know what’s on your mind




[108] Światło i Cień: To co jest nam pisane ~ Kaja Wika

  Wielka odśrodkowa siła wyrzuciła ich na zewnątrz portalu, wszystkich na raz, choć wskakiwali pojedynczo. Jakby portal zatrzymał ich na chwilę, aby przeskanować kim są i zadecydować czy pozwoli na dalszą podróż. Wylatując, uderzali o gałęzie drzew, łamiąc wszystko, co pojawiło się na ich drodze. Ich ciała zamieniły się w pociski wystrzeliwane na oślep.

niedziela, 12 września 2021

Temat 107: Niezbyt często mam okazję porozmawiać z kimś takim jak ty.

 


Temat 107 

Użyj dialogu w tekście:

- Niezbyt często mam okazję porozmawiać z kimś takim jak ty.

- Chyba rzadko wychodzisz do ludzi.


Klucze: myśli, ptak, rozrywkowy, ukrywać się

niedziela, 1 sierpnia 2021

Temat 106: Napisz historię o tajnym pokoju.

 Napisz historię o tajnym pokoju.

Klucze: znikać, iluzja, krzyk, zapisany

[106] Dziedzictwo Elissy: Czar ochronny ~ Kaja Wika

 W tym tygodniu jakoś bardziej kreatywnie. Enjoycie!

[106] But it's okay: But I still hear your voice ~Miachar

  Powrót do miasta nie mógł być przyjemny, kiedy ktoś poruszał się w sukni swojej epoki, a liczne halki chciały plątać się między nogami.

[106] Wiersze: I nic ~ Kaja Wika

[106] Wiersze: Sen o lataniu ~ Kaja Wika

 

[106] FINAL CRISIS: Stay with me ~ Wilczy

 


 

niedziela, 18 lipca 2021

Temat 105: - Czy ty jesteś pijany?

 - Czy ty jesteś pijany?

- Jestem miernie funkcjonalny.
- Uznam to za “tak”.
Klucze: umiarkowanie, żelatyna, kibic, zwyciężać

[105] Porque me dejas dolor ~Miachar

  Wielka impreza już się skończyła, dobrze trzymałam kciuki, a Naczelnemu jestem niesamowicie wdzięczna za komentowanie przez komunikator części meczy – dzięki temu czułam, że nie oglądam całkowicie sama.

[105] Wiersze: Manifestacja ~ Kaja Wika

 Ostatnio jedyne, co mogę pisać to wiersze, więc z tego tytułu powstaje nowa seria. Zgromadzę w niej wszystkie utwory tego typu. Niektóre lekkie z humorem, niektóre ciężkie jak kotwica ciągnąca na samo dno.... No ale ja tak mam, fazy jak księżyc. 

[105] Bore da: Ireona ~Miachar

  Tekst jest bezpośrednią kontynuacją tego z wyzwania 104. Dotyczący głównego wydarzenia – firmowej kolacji – będzie jeszcze jeden tekst, kiedy nadarzy się odpowiedni temat lub klucze. 

[105] OF: Keep me here ~ Wilczy

                          Chciałam bezposrednio w tym tygodniu kontynuować Hordę, ale znalazlam ten tekst. Myślalam, że już go publikowałam, ale chyba nie. No musiałam go dokończyć.

Teksty z tego uniwersum to serie Ostatnia Fantazja i Final Crisis. FC dzieje się kilka lat po wydarzeniach z OFa. Ostatnimi razy, gdy pojawiały się teksty z tego świata, był to Final Crisis, jednak wciaż oscylujący przy melodramacie z końcowych tekstów Fantazji, więc liczę na to, że nie będzie bardzo trudno się połapać. 

Oprócz tego teksu, który w zasadzie kończy OFa, będę mieć jeszcze jeden, z tych przyszłych wydarzeń, który też domknie tam temat. Po nim przez dłuższy czas raczej nie będę wracać do obu serii.

środa, 7 lipca 2021

[Misja 11] I'm on my way back home ~Miachar

  Tekst zawiera wątek autobiograficzny – naprawdę spotkało mnie takie zdarzenie w księgarni i naprawdę usłyszałam takie słowa. Wciąż nie wiem, czy był to komplement, ale Janka pozdrawiam!

Podeszłam do tematu trochę inaczej – nie narrator spełnia jego założenia, a druga bohaterka. Jednak wspomnienia ma dziwne.

niedziela, 20 czerwca 2021

Temat 103: Młody człowiek, idący przez las, słyszy mroczny śmiech.



Temat 103:

Młody człowiek, idący przez las, słyszy mroczny śmiech.


Klucze: mały, skakać, próżny, ogrodzenie

[103] O strachu przy skraju lasu ~ Wilczy

 

próżno skakać przez ogrodzenie

choć za mały jesteś by widzieć

co się  dzieje po drugiej stronie

[103] Mae'r goedwig yn hardd ~Miachar + Naczelny Konsultant

  Miachar: Nie jestem pewna, czy Naczelny od razu pojął, co knuję, gdy zapytałam go, jaki miał pomysł na główny temat, ale że wielkie umysły myślą podobnie i Wiedźmin się nasunął – choć u mnie jako drugi pomysł – to popłynęliśmy. Za co dziękuję. No i wciąż mi przykro, że przygnałam go przed wrota piekieł.


Naczelny Konsultant stworzył tytuł, bo wyjątkowo Miachar nie miała na niego żadnego pomysłu. Choć poprawne przełożenie na walijski to jej sprawka. Naczelny zakredytował też już pierwszą wersję, choć przecież mógł mieć mnóstwo uwag. 

[103] Stranger: Komisjo, tak bardzo się zagubiłem ~Miachar

  Wiedziałem, że to potrzebne, że bez podobnej rozmowy się nie obejdzie, ale i tak czułem się przerażony tym, że mam mówić o tym, o czym najchętniej jak najszybciej bym zapomniał. Nie chciałem wracać pamięcią do tamtych wydarzeń, bo z nimi wiązała się śmierć i morze krwi, którym żadna przestrzeń nie powinna spłynąć.

niedziela, 30 maja 2021

Temat 101: Świat, w którym żyjesz, umiera.



Temat 101:
Świat, w którym żyjesz, umiera. Stwórz apokaliptyczną wizję.

 
Klucze:
bierny, upadać, obślizgły, dom

[101] Beth sy'n bod arnoch chi? ~ Miachar + Naczelny Konsultant

  Miachar: Naczelny zgodził się uknuć ze mną coś dziwnego, nie wiedząc, że to oznacza przedsionek piekła. Tak mi przykro…

Naczelny Konsultant pozostawił to bez komentarza.


niedziela, 9 maja 2021

Tematy 98: Wiesz, co jest twoim problemem? Brak wyobraźni. // Budzisz się w szpitalu z amnezją.



Na tydzień 98. przygotowane zostały dwa tematy (do wyboru lub połączenia):

1.

- Wiesz, co jest twoim problemem? Brak wyobraźni.
- Nie sądzę. Stworzyłem ciebie.

2. Budzisz się w szpitalu z kompletną amnezją. Rzecz w tym, że jesteś zmiennokształtnym i nie pamiętasz, jaka jest twoja forma.

Klucze: wiadomo, nosić, czerń, grzechotka

[98] Oscuro y Bendito: Nice boys never say: "People eat insects" ~ Miachar

  Po ponad roku wracam do serii, korzystając z tych scen, które udało mi się w 2020 spisać. Mam nadzieję, że najbliższe miesiące pozwolą na napisanie całości.

[98] Dzika amnezja ~ Krakowska Wiedźma

                                            Dzika amnezja



Zapach leków wiercił ją w nosie. Rozglądnęła się po sali szpitalnej. Kroplówkę przypięto, do ręki, a aparatura cicho piszczała. Sala była jasno oświetlona. Zamknęła oczy, próbując, przypomnieć sobie ostatnie minuty przed utratą przytomności. Z coraz większym wysiłkiem poszukiwała wspomnień. Pustka. Zaczęła odczuwać panikę. Kilka dni temu wybrała się z innymi na polowanie. Nie mogła przypomnieć swojej natury zwierzęcia. Nerwowo zacisnęła dłonie na poduszkach. Nie czuła zwierzęcości. Wciąż nikt nie wszedł do sali, pomimo że obudziła dobrych kilka minut temu. Nacisnęła guzik, wzywając pielęgniarkę. Po chwili do środka weszła starsza kobieta w białym chałacie. Podeszła do niej i zbadała jej oczy i puls oraz serce. Spojrzała na aparat i zapisała coś w karcie pacjenta.

– Dobrze, że się pani obudziła. – Powiedziała cicho.

– Gdzie jestem? Dlaczego nic nie pamiętam? – Spytała. Lekarka zmarszczyła czoło.

– Nic pani nie pamięta? – Pokręciła głową, nie powiedziała, że nie czuje swojej natury, bo kobieta mogła być zwykłym człowiekiem. – Przywieźli tutaj panią bracia, miała pani dużą ranę na głowie i kilka połamanych żeber oraz wstrząśnienie mózgu. Poinformowali, że miała pani wypadek w lesie.

– Ja mam braci?

– Tak się przedstawili ci mężczyźni. Zapowiedzieli, że zjawią się późnym wieczorem. – Odpowiedziała. – Proszę się nie martwić. Pamięć powinna wrócić w niedługim czasie albo po kilku dniach. Poproszę pielęgniarkę, aby przyniosła pani spóźniony obiad. Wiadomo, że po takich wypadkach pacjenci zawsze są głodni. – Podziękowała, a lekarka wyszła, zostawiając ją samą. Na nocnej szafce nie leżały żadnej przedmioty. Zamknęła oczy, aby spróbować wyczuć swoje zwierzę. Czy ona zawsze coś musi wywinąć?! Ostatnie wspomnienie ma sprzed kilku tygodni. Jakiś zarośnięty mężczyzna patrzy w jej oczy. Była podobna do niego, może to jej ojciec. Otworzyła gwałtownie oczy, gdy do sali weszła pielęgniarka, pchając wózek z jedzeniem. Zatrzymała się, gdy zobaczyła jej dłonie. Spojrzała na nie i poczuła grozę. Jej palce coraz bardziej stawały się czarne. Po sekundzie czerń otulała jej ciało. Wystraszona pielęgniarka krzyknęła i uciekła z sali. Szybko wyrwała kroplówkę i zerwała się z łóżka. Wiedziała, że zaraz zbiegnie się tutaj personel i strażnicy. Podeszła do okna i uchyliła jedno skrzydło. Spojrzała w dół, obliczyła, że jest na czwartym piętrze szpitala. Zerknęła na drzwi. Z korytarza dobiegały głośne głosy i hałas. Weszła na parapet. Poczuła zimno przez cienkie szpitalne spodnie. Coś jej mówiło, że zawsze wolała nosić czarne dżinsy albo sukienki. Do sali wpadł lekarz i kilku ochroniarzy. Nie mając wielkiego wyboru, wyskoczyła przez okno. Wiatr rozwiał jej włosy, a w umyśle usłyszała melodię grzechotki. Poczuła przenikliwy ból w ramionach i zobaczyła, że zamieniają się w czarne jak noc skrzydła. Machnęła nimi i uniosła się w górę niemal przed samym chodnikiem. Przechodnie i pacjenci krzyknęli ze strachem, widząc wielkiego, czarnego ptaka, którym była, jednak nie pamiętała jeszcze, jakim jest gatunkiem oraz do jakiej rodziny należy. Odleciała w przestworzach.


[98] YAKUZA: Come whatever may ~ Wilczy

 Kaja regularnie przypomina mi o tej serii i to zmotywowało mnie, by do niej wrócić. No i stęskniłam się sama za tym jednookim pojebem. So. Come whatever may. Polecam nutkę do tego.





poniedziałek, 26 kwietnia 2021

[MISJA 10] Here and Now: Poczwarka ~ Kaja Wika

  Znacie to uczucie, kiedy stojąc w tłumie ludzi, czujecie się tak cholernie samotni, że aż niewidzialni? Cienie postaci mknące z prawej i z lewej, potrącają was co chwilę łokciami, wywracają na ziemię, a jedyne, na czym jesteście w stanie się skupić to ból upadku i twardość oraz chłód powierzchni, na której leżycie. Depczą po was jak po przetartym dywanie. Nie możecie tak trwać ani zniknąć. Musicie się podnieść i przeć naprzód, choćby po to, aby wyjść z tłumu. Po cóż on wam?

[MISJA 10] Any place is better ~Miachar

 


We gotta make a decision

Leave tonight or

live and die this way

niedziela, 25 kwietnia 2021

Temat 97: - Nie chcesz żyć w takim świecie, ale nie chcesz zrobić nic, aby to zmienić!

 - Nie chcesz żyć w takim świecie, ale nie chcesz zrobić nic, aby to zmienić!

- Czekam, aż ktoś mnie wyręczy.
Klucze: mięsożerny, puder, próbować, źle
.

[97] Bore da: Otra vez, por favor ~Miachar

  Bohaterowie poprzednio w wyzwaniach 85 i 87.

W ostatnią środę minął rok od emisji ostatniego odcinka mojej ukochanej dramy. Serialu, po którym myślałam, by założyć blog podobny do tego, jaki prowadził Lim Eun Seop. Nawet miałam nazwę i adres, ale zrezygnowałam. Ostatnio pomyślałam, by pod jego nazwą mieć konto na IG, ale czułabym nad sobą presję. Więc ten pomysł przekuwam w tę serię. Mam nadzieję, że uda mi się znaleźć dość przemyśleń do każdego z tekstów.

[97] Cyrk Gniewu: No voy a olvidar la luz en tus ojos ~Miachar

  W imieniu Ikariego i całego Cyrku Gniewu DZIĘKUJĘ!

[97] ZDOMENOWANI: Najlepsza reszta mnie (Odcinek 5) ~ Wilczy

 


 

niedziela, 11 kwietnia 2021

[96] Chwedlau: Coś przyjemnie ciepłego ~ Miachar

Niedawno skończyłam „Bajki robotów” Lema i w hołdzie dla niego stworzyłam własnego, podbierając jedną z nazw. Bawcie się dobrze ;)

Z pozdrowieniami dla Naczelnego Konsultanta ds. Fabularnych – że też nie masz dość tych pytań. Gomawoyo!

poniedziałek, 5 kwietnia 2021

Temat 95: Zainspiruj się piosenką: Eisblume - Iceflower


 

[95] Until We Bleed: The Fine Art of a Bullshit (part two) ~ Rilnen feat Wilczy

 

Jesteś zagubiony. Jesteś przerażony. Twoje oczy, rozbiegane, wpatrują się w wijące na dole ścieżki, wypełnione po brzegi purpurą. Wzbierające, rozlewają się w niekontrolowane kałuże. Możesz się w nich przejrzeć, zobaczyć własne odbicie. Krzywe, zniekształcone, poranione apetytem, który cię przerasta. Nie wiesz, czy to czerwona jest krew u twoich stóp, czy odbicie twojej twarzy. Nie wiesz.

Nie wiesz czyja to krew. To jest w tym najgorsze. Nie gwałty, których się dopuściłeś świadomie, nie głód, który musiałeś zaspokoić. Tylko ta rozlana czerwień, te smugi, które wiodą podłogą korytarza, które znaczą ścianę.

Nie wytrzymasz, ruszysz tym śladem. Musisz się dowiedzieć, co znajdziesz za rogiem. Kogo tam znajdziesz. Teraz tego nie wiesz. To zarazem najgorsze i najlepsze trzydzieści sekund twojego życia. Jeszcze możesz mieć nadzieję. Już możesz odchodzić od zmysłów. Twoje serce przyspiesza, źrenice się rozszerzają. Przełykasz szybko gromadząca się w ustach ślinę, a jednak gardło masz wysuszone, czujesz dyskomfort, jakbyś najadł się gwoździ. Nie zwracasz na to uwagi. Czeka cię coś gorszego do przełknięcia.

Strach obmywa twoje ciało zimnym potem. Niemal paraliżuje, odrealnia kontury świata. Czujesz, że się dusisz, jednocześnie nabierasz zbyt dużo powietrza. Szybko. Ale naprzód ruszasz powoli. Tak ci się zdaje. Bo przecież musisz się dowiedzieć i nie chcesz tego robić. Nie poddasz się. Nie stchórzysz. Nigdy tego nie robisz. Prawda?

Chyba, że ktoś chce zjeść twoich przyjaciół.

Chyba, że sam chcesz ich zjeść.

Nie możesz dłużej tego przeciągać. To nie decyzja, którą można odłożyć na później. Spieszysz się, chcesz zerwać plaster. Myślisz, że zawsze jest lepiej wiedzieć? Że prawda wyzwoli? Czy jeśli zamienisz strach na ból, poczujesz ulgę? Czy to cokolwiek zmieni? To nie eksperyment myślowy. Ty wiesz, że za rogiem znajdziesz martwe ciało.

Nie jedno. Znajdziesz ich trzy. Pierwsze rozpoznasz od razu.

Oczywiście, że wciąż wolałbyś się bać. Lęk można przezwyciężyć. Ale teraz, kiedy już wiesz

SHI

nie możesz się wycofać. Musisz zmierzyć się z tym, co się stało. Co sam zrobiłeś albo czego zaniechałeś. Konsekwencje. To twój przeciwnik. Bardziej krwiożerczy niż ghoule, niż CCG, niż ty sam. Niże organizacja, którą stworzyłeś.

RA

Powiem ci, co się teraz stanie. Nie będziesz mógł wybaczyć sobie, że do tego doszło. Spróbujesz zaprzeczać rzeczywistości. To po prostu będzie niewiarygodne. Nie do przełknięcia, nie do zaakceptowania. Życie, które tętniło w oczach, które znałeś

ZU

 nie mogło ich opuścić. Nie mogło do tego dojść. Po prostu się na to nie zgodzisz. Ale co zrobisz? Czy upadniesz na kolana, wzywając swoich bogów? Czy weźmiesz jego strzaskaną głowę w swoje ręce

SHIRAZU NIE UMIERAJ

i będziesz zaklinał rzeczywistość? Czy pozostanie w tobie jakaś nadzieja? Może coś jeszcze da się zrobić. Może w ostatniej chwili nadejdzie pomoc. Może to wszystko okaże się snem, z którego się obudzisz. I nie będziesz musiał dłużej sobie wyobrażać, co stało się w zalanym krwią korytarzu. Co czuli ci, którzy nie żyją. Czego się bali. Przed czym uciekali.

Czy aby nie przed tobą.

[95] Here and Now: Twinflames (cz.3) ~ Kaja Wika

[95] Dyw hin ddim yn hyfryd o gwbl ~ Miachar

  Pogodnych, spokojnych i rodzinnych świąt Wielkanocnych!

Ta piosenka kiedyś już mi brzmiała, niesie ze sobą jakieś wspomnienie, którego nie umiem pochwycić, jednak w ogóle  do mnie nie mówi, dlatego wyrwałam z niej jeden wers i dopasowałam do historii, którą chciałam akurat na święta przedstawić, by wrócić do swojego dzieciństwa.

Trzymajcie się zdrowo!

niedziela, 21 marca 2021

Temat 94: - Jak możesz bać się pająka?

 Temat: 

- Jak możesz bać się pająka?! Zarabiasz na życie oswajając smoki!

Klucze: zimno, porażający, nastawić, podżegać. 

[94] Until We Bleed: The Fine Art Of a Bullshit (part one) ~ Rilnen

 Tak się kończy obsesja na punkcie psychopaty, który ma obsesję na punkcie ludzi. Nie rozumiem, chciałabym zrozumieć, dlatego potem wychodzą takie rzeczy. I moja terapeutka twierdzi, że nie ma nic złego w pisaniu, dopóki przynosi to ukojenie. Czy przynosi, tego nie wiem, ale na pewno powstają koszmary, czego skutkiem są właśnie takie gonitwy z psychopatami. 
Drrr! nie należy do mnie. Ja tu tylko konfabuluję.

[94] Hana ~ Miachar


            to. my bae

 

niedziela, 14 marca 2021

Temat 93: Po śmierci wędrujesz wzdłuż jasnego tunelu...



Temat: Po śmierci wędrujesz wzdłuż jasnego tunelu. Nagle wszystko staje się czarne i słyszysz głos: Witamy, więzień numer 111684. Odsiedziałeś swój wyrok. Możesz odejść.

Klucze: leśny, rozpaczać, zdrada, zdekapitować

[93] Cyrk Gniewu: Ich werde gut gehen wie du gesagt hast ~ Miachar

 

            – Henry!

            Nie wiedziałem, co takiego kuzyn pomyślał sobie w tej chwili, ale nie dbałem o to. Wolałem pędzić w stronę Samuke wraz z całym gniewem na niesprawiedliwość, jaka mnie spotykała. Czy śmierć mojej ukochanej miała być karą za to, że pozbawiłem swoich krewnych czarnoksięskiej mocy? Zrobiłem to, nigdy nie uciekałem, by głośno o tym mówić, ale nikogo z nich nie zabiłem. Nikogo. Jedynie okradłem z czegoś, co myśleli, że należy im się z samego urodzenia i zawsze będzie należeć do nich. Zweryfikowałem to, oszczędzając jedynie kuzyna, który zawsze, niezależnie od toczonego boju, był przy mnie.

niedziela, 7 marca 2021

Temat 92: - Stary, ty na serio masz gorączkę...

Temat 92:
- Stary, ty na serio masz gorączkę...
- Ha, po prostu jestem tak gorący, że nie możesz tego znieść.
- Nie, to gorączka na poziomie hospitalizacji. Musimy jechać do szpitala!

Klucze: wybierać, wyrośnięty, niekoniecznie, liczydło

[92] Yeoboseyo ~ Miachar


            Z dedykacją i pozdrowieniami dla SadisticWriter, która stworzyła postaci wysyłające pocztówkę oraz tekst piosenki – mimo upływu lat wciąż nie potrafię uwolnić się od obu, dziękuję! <3

[92] Czemu musisz mnie tak wkurwiać ~ Wilczy

 Sorry za poślizg.

niedziela, 28 lutego 2021

Temat 91: Musiałeś mnie walnąć nogą tego trupa?! Potrzebne ci to było?

" - Musiałeś mnie walnąć nogą tego trupa?! Potrzebne ci to było?
- Potrzebne, nie. Zabawne - jak najbardziej."

Klucze: szarpać, królewski, wino, wyrosnąć

Klucze 2: wyzyskiwać, słaby, absolutnie, symulant 

[91] Zdomenowani: Odcinek 4 - Trzymajcie się z daleka ~ Bękarty Wojny

        Luty 2016, dwa tygodnie przed incydentem w liceum Higashi

[91] Życie nigdy nie postawiło mi drinka ~Miachar

  W ostatnią środę (24.02.) minął rok od premiery pierwszego odcinka dramy, która stała się moją ulubioną. Poza pięknem krajobrazu i ciepłem, jakim mnie napawała, ofiarowała również możliwość poznania południowokoreańskiej poezji, po którą sięgnęłam i w tym tekście, by oddać jej hołd.

감사합니다

[91] Dziedzictwo Elissy: Gość w dom, bożątka w dom ~ Kaja Wika

  Wystraszył ich głośny trzask zamykanych drzwi. Jedno z bożątek prześlizgnęło się między nimi, gdy lord zamykał za sobą. 

[91] Cyrk Gniewu: Es hora de decir adiós cariño ~ Miachar

  Zaatakował.

wtorek, 16 lutego 2021

[Misja 9] Chwedlau: Piątaki i poszukiwania ciepłych serc ~Miachar

            Hmm, wydaje mi się, że nie ma dokładnych opisów, ale i tak czuję, że rozminęłam się z tematem. Nic to, przynajmniej mam jakiś tekst na Walentynki. Najlepszego! <3
            Z podziękowaniem i dedykacją dla Naczelnego Konsultanta ds. Fabularnych, bez którego wsparcia stanęłabym w lesie. Gomawo!

[Misja 9] Złanoc i jej ranna siostra ~ Wilczy

To moja pierwsza bajka. Ale bez korekty to już wcześniej się zdarzyło.

 

niedziela, 14 lutego 2021

Temat 90: Zainterpretuj cytat...



"Diabeł, to taki Anioł co wstąpił do nie tego pubu, co trzeba i wypił odrobinę za dużo."


Klucze: ciekawość, ofiarować, błyskawica, niebiański

[90] Y el cielo es más gris que azul ~ Miachar

            Podczas rozmowy z my bae wyznałam, że podczas pandemii jeszcze bardziej doceniam możliwość gotowania dla domowników i siebie, jakoś mnie wzięło na przemycenie tego w tekście, więc drugi tydzień z rzędu prawię o jedzeniu.

            Uzbrójcie się więc w jakieś przekąski, nim zaczniecie czytać.
            Przy okazji – zrobiłam fetapastę z filmików z Tiktoka i polecam, bo naprawdę smakuje tak dobrze, jak wygląda ;)

[90] Noc, z której nic nie pamiętam ~Wilczy


Nie miałam zamiaru wstawiać tego tekstu, ale w sumie temat nawet delikatnie wszedł, no i te walentynki, natchnęło na takie okruchy życia bez większej głębi, ale czy wszystko musi być głębokie. Toż to się można utopić.

[90] Good girls go bad - Kaja Wika

niedziela, 7 lutego 2021

Temat 89: - Nie mogę tu zostać.

 "- Nie mogę tu zostać.

- Jak to?

- Jestem potworem. Czymś, co nie powinno istnieć, co przeczy naszym prawom. Jak miałabym tu zostać?

- Nie obchodzi mnie, w co cię zamienili. Wciąż jesteś tą samą osobą. Nie zostawiaj mnie samego."

Klucze: strzelać, mięso, wolność, kombinować

[89] Grand Fantasy - Z przeznaczeniem nie wygrasz (cz.1) (Retrospekcja) ~ Kaja Wika

  Ostatnia część: Życie nie polega na ucieczce, czasem ratuje nas atak — dostępne w poniższym linku.

https://w4r-writeandread.blogspot.com/2021/01/85-grand-fantasy-zycie-nie-polega-na.html

Co wydarzyło się wcześniej?

Lili i Dean pożegnali swoich znajomych z ruchu oporu przed bramami do miast Paddra. Sami rozpoczęli poszukiwania wyroczni Nsu-Yuel. Nie wiedząc jak wydostać się z sytuacji, w której się znaleźli, postanowili prosić wyrocznię o pomoc.

*PSICOM — organizacja żołnierzy ze zlecenia Sanctum (rządu)

[89] Andwae ~Miachar

  Przez ostatnie półtorej tygodnia pisałam o dietach Cambridge, South Beach, Montignaca, wegańskich hamburgerach, falafelu, fit snikersach i kakaowych plackach, co musiało się odbić na tekście dla WaR.

Przy lekturze poniższego zachęcam do spożycia przekąski, za burczący brzuch nie odpowiadam.

niedziela, 31 stycznia 2021

Temat 88: - Hej! ...



- Hej! Przecież nikogo dzisiaj nie zabiłem!
- Może chcesz za to medal?

Klucze: krucjata, oczywiście, nie znosić, wybielony

[88] Gastro Killers: Wzorowy obywatel ~ Sushi Rolki


Sobotnie poranki mogłyby być piękne, gdyby nie zaczynały się jak zwykle, czyli od kaca. Ale czy to porę dnia winić należało za Saharę w ustach, dźwigający się pod gardło żołądek i pulsowanie w głowie, jakby ktoś wsadził do niej zegar z kukułką? Pewnie by można, gdyby ktoś potrzebował absurdalnych wymówek na stan swojego samopoczucia. Inni ludzie – należący do rodzaju tych zwykłych szaraczków, nie do wybitnych jednostek mających według mniemania prawo do decydowania o czyimś życiu – pewnie wzięliby winę na siebie i przyrzekli sobie, że nie piją do kolejnego wieczora, jednak Saren nie zwykł rzucać podobnych słów. Z alkoholu zrezygnować by nie mógł, dzięki niemu mógł być jeszcze bardziej sobą. Mimo to tego poranka obudził się nie tylko z kacem, ale i nowym postanowieniem.

[88] Rok 846: In Memoriam ~ Rilnen

Po połowie ostatniego sezonu SnK nie mogłam przepuścić okazji. Nadal nie potrafię się pozbierac i ryczę nad ziemniakami. Mimo, iż wiedziałam, co nastapi. Good job Isayama, good job MAPPA.  

[88] So are you happy now? ~ Miachar

 

            Żeby znaleźć się wśród ludzi, należy podążać za hałasem, który wskazywałby na jakąś ich aktywność. Tego się nauczył podczas tych szkół przetrwania, jakie fundował mu ojczym. Jak to dobrze, że już więcej nic takiego nie zdoła się powtórzyć.
            Every night and every day – rozlegało się głośno gdzieś całkiem niedaleko – I try to make you stay but your…

niedziela, 17 stycznia 2021

Temat 87: Napisz coś, co ma miejsce w piątek 13.



Temat 87:

Napisz coś, co ma miejsce w piątek 13.

Klucze: dziwny, zabawa, ironiczny, polana

[87] Zdomenowani: Odcinek 3 - Demony w mojej głowie ~ Wil&Ril

 


[87] Solo conmigo ~ Miachar

  Kiedy usłyszysz w radio wers piosenki i zostanie w głowie. Kiedy przesłuchałaś jedną płytę i cały OST ukochanej dramy. Kiedy próbny tekst został napisany i nie masz chęci go sprawdzać, ale wciąż – mimo prawie północy – chcesz siedzieć na podłodze wśród dźwięków skrzypiec/pianina i dać trochę czarnego humoru, to to robisz.

I co z tego, że w 2021 nie chciałam pisać więcej niż jeden tekst tygodniowo na wyzwania? Wyjątek musi potwierdzić regułą.

[87] Here and Now: Twinflames (cz.2) ~ Kaja Wika

 Bardzo krótko.

[87] Chingu ~ Miachar

    Ktoś może rozpoznać narratora, bowiem już się śmiał pojawić, choć w innej roli. 

niedziela, 10 stycznia 2021

Temat 86: "Budzisz się w nocy na dźwięk powiadomienia o wiadomości.

 "Budzisz się w nocy na dźwięk powiadomienia o wiadomości. Gdy tylko twój wzrok przyzwyczaja się do światła bijącego z ekranu, czytasz smsa od najlepszego przyjaciela: “Potrzebuje rady”. Zanim zdążyłeś odpisać na ekranie wyświetliła się kolejna wiadomość : “Już nieważne, właśnie zrobiłem coś głupiego”."

Klucze to: przepowiednia, ruchliwy, niewidoczny, kryć się

[86] I just wanna be happier ~Miachar

  Spora inspiracja finałowym odcinkiem „Cherry Magic”, ale na takie wpływy to ja lubię być podatna.

Z pozdrowieniami dla Dwie.Kawy <3

[86] Zdomenowani: Odcinek 2 - Musimy z tym żyć ~ Wilczy&Rilnen

OZNACZONA


Od kilku minut milczymy. Słychać tylko warkot silnika, nad którym Michi panuje, zmieniając biegi. Nie mam pojęcia, jaki jest cel tej podróży, ale pozwalam trwać chwili.

 Emocje nieco opadły, choć chyba nigdy nie pozbędę się wszystkiego, co leży mi na sercu. Wewnątrz mnie formuje się cyklon, który coraz więcej pochłania.

IN MY HEAD THERE'S A HOLE
I CAN'T CONTROL

Nie wiem, jak nad nim zapanować. Ale wiem, kiedy się rozszalał.

 

poniedziałek, 4 stycznia 2021

Temat 85: Zainspiruj się piosenką

Mumford and Sons - Broken Crown 



[85] Zdomenowani: Litość o zmierzchu (pilot) ~ Wilczy

 

 PILOT



 

Litość o zmierzchu


 

[85] Zdomenowani: [Odcinek 1] Głupcy nie potrafią latać ~ Rilnen

 Mogę szczerze powiedzieć, że nawet jestem dumna z tego tekstu :D I tak, kolejne anime obejrzane po nocach, w sumie w jedną noc, polecam, nowiutkie, Jujutsu Kaisen [nie należy do mnie, ja tu tylko konfabuluję razem z Wilczym :))]

[85] We Must Be Killers: Touch me, I'm going to scream ~ Rilnen

 Matko jedyna, zapomniałam, że mam takie teksty. Okej, ogólnie to parę lat temu miałam ogromną fazę na Teen Wolfa i nie podobały mi się dalsze sezony, więc napisałam sobie swoje. Był to jeden wielki cringe, ale przeze mnie Wilczy pisała po nocach i po piwach, więc nie mogłam pozostać jej dłużna. Tak, postać Iv jest jej. Zapraszam do początku opowieści o tym, jak powstały małe wilczątka. :D 

[85] Księgarnia myśli "Dzień dobry!" ~Miachar

  Idealna pora na zrobienie czegoś ponoć nie istnieje w sensie uniwersalnym – każdy może uważać, że dla niego jest inna. Dla mnie porą, która sprawdzała się najlepiej, jeśli trzeba było podjąć jakąś decyzję, dokonać choćby najmniejszej zmiany w czymkolwiek, najlepszą ze wszystkich były poranki. I choćby noc miała się nie kończyć lub wywołać ból głowy, mdłości po alkoholu czy inne dolegliwości, to poranek dla mnie był rajem, z którego korzystałam.

[85] Grand Fantasy - Życie nie polega na ucieczce, czasem ratuje nas atak (Retrospekcja) ~ Kaja Wika

 Dawno nie było tekstu z retrospekcji. Kontynuacja perypetii Lili-Rose i Deana. Zapraszam. 


*PSICOM - organizacja żołnierzy ze zlecenia Sanctum

*Sanctum - rząd

*fal'Cie — istoty stworzone przez boga Lindzei, wysłannicy — wypełniają jego wolę.

*Lindzei, Pulse i Etro - rodzeństwo bogów