Uśmiechnął się ciepło, zamykając mnie w ramionach i wyszeptał:
– Wiesz, że nie jestem prawdziwy, prawda?
Uśmiechnął się ciepło, zamykając mnie w ramionach i wyszeptał:
- Mówię ci, facet był zupełnie obcy, po prostu podszedł i dał mi torbę.
ze wspomnieniem mroku nocy
Więcej
Patrz mi na ręce
Czy widzisz ścieżki żłobiące serce
Mosty łączące życie ze snami
Plan z marzeniami
Oswajasz demony
Pozwalasz przebrać miłości
Nie mam nic do obrony
Uciszasz skutecznie pięści
Czy widzisz mnie
Czy widzisz krążące wokół idee
Dzień połatany śmiechem
Krzyki kojone sumieniem
W końcu staniemy
Twarzą w twarz ze strachem
Pozwól, że nie uciekniemy
Pozwól mi na to czasem
Zbudź mnie
Gdy przyjdzie ich wielu
I wtedy
Na skraju świata
Skończmy odważnie
Ten akt