Apel wojskowy:

Nowy temat (czas do 09.06): — To zły pomysł. — No cóż, te dobre skończyły się już dawno. Klucze: codziennie, nieszczęśliwy, wydobywać, rumień

Namierz cel:

niedziela, 7 lipca 2024

[172] Potwory ~ Wilczy



nie mam matki
nie znam ojca
jestem córą
nieporządku
i stref granicznych
dobra ze złem


wyzierają ze mnie potwory

rozkojarzone
potwory rozżarzone potwory
rozwydrzone
dręczą mój ślub czystości 
żałują tej nocy pełnej litości
w której podałam ci dłoń
zamiast rachować kości


obiecałam wam zimę
gorętszą od lata
obiecałam spokój i
smak owoców dojrzalszych
od słońc mojego świata


jestem dziedzicem lata
wiecznie trwam przy nadziei
a kiedy gaśnie
kiedy zachodzą słońca
potwory w mroku 
podnoszą głos 




1 komentarz:

  1. Hej :)
    O rany. Zamieniłabym te wersy w serię obrazów lub serialowych ujęć, takie są w moim mniemaniu plastyczne. Do tego poczułam pewien niepokój, zapoznając się z tym utworem. Jakby to było ostrzeżenie i od razu wizja konsekwencji. Do tego tym - mnie dlatego wiersze nie wychodzą, bo ja nie umiem w rymy. Ale tu jestem pod wrażeniem!
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń