Apel wojskowy:

Nowy temat (czas do 09.06): — To zły pomysł. — No cóż, te dobre skończyły się już dawno. Klucze: codziennie, nieszczęśliwy, wydobywać, rumień

Namierz cel:

piątek, 22 grudnia 2023

[159] Na każdym kroku ~ Wilczy

Leży na mnie cień
Gorącym okiem łypie
W gardziel beznadziei
Kładzie się na mnie
Ciężarem bezsennych nocy
I paraliżu myśli 

Wytchnienia
Poszukuję daremnie
On wiecznie za mną pełznie 

Za co nie złapię
Czuję chłód spojrzeń
Czego nie dotknę
Pomyłką jest w moich dłoniach 

Tylko czy to te cienie
Czy to ciemności ramiona
Czy może po prostu
Jestem przeczulona 

Gdybyś mi zabrał 
Rozchybotane treści
Tłukące z nienacka 
O moją uwagę
Byłabym lżejsza 

Gdybyś rozpalił światło
W godzinie wilków 

To by pomogło


2 komentarze:

  1. Piekny wiersz, przeczytalam do chyba z 10 razy dla samej przyjemnosci :) zawiera duzo emocji i wyraznego zmeczenia. Natlok mysli, przytloczenie otaczajacym swiatem i obowiazkami. Ciezar napierajacy z kazdej strony. Piekne slowa i przeslanie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Hej :)
    Mnie również bardzo się spodobał :) Poczułam ciężar, o którym mówi podmiot, rozwiązania, jakie proponuje, także dostrzegam. Niby nie jest to długi utwór, a wiele w sobie ma. W jakiś sposób potrafię utożsamić się z ukazanymi w nim emocjami. Dzięki.

    Pozdrawiam
    Miachar

    OdpowiedzUsuń