Na tej drodze ciemności się nie ulęknę
Pójdę po omacku do przodu
Rąk przed siebie wyciągać nie będę
Usłucham podszeptów o wartość honoru
Będę kroczyć pewnie z odwagą
Z głową uniesioną i wzrokiem wysoko
Nie potknę się o ścieżki splątane
Nie wpadnę po same kolana w błoto
Rozpalę światło w tych mrokach
Pstrykne z palców, wzniecę płomienie
Podaruje ciepło, światło i lśnienie
W ognistą bestię się przemienię
I choćby zimny wiatr zmroził mi kości
A zęby trzaskały do dźwięków grzechotek
Rozpalę ten ogień z mych trzewi piekielny
Nawet jeśli w popiół obrócę się potem
Rozjaśnię cienie, w których demony sie kryja
Wypędzę zawszone licho do ziemi
Niegasnący ogień na sobie przywdzieje
Aż w wieczności się ogień roznieci
Zanuce melodie wdzięczna i ckliwa
…
Gdy iluzja rozmyje się wokół
A świat pochłoną znów cienie
…
Zachłysnę się piekącymi iskrami
Spróbuje ugasić słowa rzewnymi łzami
Wykrzyczę cały ból i cierpienie
Wyzionę z siebie ostatnie tchnienie
Ale mrocznie!! I ja nie wiem, czy to ze mną już jest tak porobione, czy co, że ja wszędzie teraz widzę eikony! No bo aż się nie dało myśleć o Ifrycie podczas czytania, a zeby bylo smiesznie, troche ten wiersz przypomina mi część własnego tekstu.
OdpowiedzUsuńTo przejscie na koncu, wydzielone wielokropkami, jej, coś mnie zakuło. Jednoczesnie była to taka przerwa, takie wytchnienie, przez moment, od ciezaru, ktory niesie wiersz, taka chwila na oddech, zeby potem przyjebał koniec. Choc, nie wiem czemu, jakos rytmicznie odczytałam to w glowie jako deklaracje, bez 'sprobuje', tylko 'Ugasze slowa rzewnymi łzami." No i BOOM, the plot is thicking.
Bardzo mroczna interpretacja piosenki. Bardziej w niej widzę nawet sposób wykonania, niz sam tekst, jakis bardzo podobny pokład emocjonalny jak Giants niesie ten wiersz. Ma bardzo podobny rytm, podobnie go przeżyłam. Słowa niemal też krzyczały w mojej głowie </3
Hej :)
OdpowiedzUsuńO kurczę. Pozostawiłaś mnie z otwartą buzią, uczuciem, że miejsce miała rzecz, na którą zdobyć mogą się tylko odważni. Jak zauważyła Wilczy, jest tu mrocznie, ale przy tym widzę tu determinację i siłę. Podziwiam Cię za to, że umiesz tworzyć rymy w wierszach, ja nie mam takiej umiejętności. Dziękuję za ten obraz.
Pozdrawiam