Dzikości serca, z naturą jedności
Wilk, ptak czy sarna w ciemnościach lasu
Unika jak ognia ludzkiego hałasu
Człowieczej pychy, przepychu i dumy
I wszystkich jego złych cech sumy
Nie chcą być jak ludzie w betonowych miastach
Chodzić odziani jak oni w kolorowych szatach
Ludzką naturą jest niszczyć i grabić
W swojej zachłanności są gotowi zabić
Unicestwić gatunki zwierząt bez powrotu
Nie robiąc sobie przy tym żadnego kłopotu
Obrażają się ludzie zwierzęciem nazywani
Wpadają w furię jakby byli obłąkani
A prawda jest taka, że natura zwierząt jest lepsza
Choć człowiek zawsze wszystkim prócz siebie umniejsza
Hej :)
OdpowiedzUsuńKolejny raz podziwiam za rymy. Do tego utwór niesie ważną konkluzję - my, ludzie, naprawdę bywamy gorsi od zwierząt. Smutna to prawda, a jak ciekawie ukazana.
Pozdrawiam
No tak. Tak. Ja czasem wolalabym byc wilkiem, pewno prawdy wielkiej nie objawie. Xd Tu moge tylko podpisac sie pod twoimi slowami. Jest tak jak napisalas.
OdpowiedzUsuńMy tez jestesmy zwierzetami. Tymi najgorszymi. Choc chcialabym myslec inaczej, chcialabyn by bylo wiecej wyjatkow od tej reguly. Jakie to chore, ze sami niszczymy siebie nawzajem, nasz swiat, nie przejmujemy sie nawet tym, co dopiero zwierzetami.