Jadałem chleb sprytniejszy od ciebie.
A tu jeszcze podrzucam klucze: słonowodny, perliście, scyzoryk, pływać.
Apel wojskowy:
Namierz cel:
niedziela, 27 lipca 2025
Temat 196: Jadałem chleb sprytniejszy od ciebie.
[196] nic do żałowamia ~ Miachar
Ten dzień chyba wiedział, że ma być wyjątkowy dla pewnych osób, dlatego już od świtu witał słońcem, lekkim wiatrem i odczuwanym, ale nie dobijającym ciepłem. Podróż rodzinnym, siedmioosobowym samochodem przebiegała więc dość sprawnie, a mnie nawet nie brało znużenie za kierownicą, choć od dziecięcego szczebiotu mogła rozboleć głowa.
niedziela, 13 lipca 2025
Temat 195: — Mieliśmy się przestać widywać w ten sposób…
— Mieliśmy się przestać widywać w ten sposób…
— Porwałeś mnie, zjebie!
słowa klucze: letni, przejrzeć, rododendron, zdumiewająco
[195] Onyks ~ Wilczy
Czerwony.
Ten kolor mnie prześladuje. Wiąże się z czernią, z bielą. Z moim cholernym życiem. Wyziera z twoich oczu, brudzi nasze dłonie. Płynie w żyłach, płonie w pamięci, trawiąc wspomnienia. Ostrzega, wyrzuca z gry. Pęcznieje, osiada na niebie, zastrzega zachody. Zatrzymuje mnie, grozi. Ma zapach ognia i krwi. Zostawia na podniebieniu posmak popiołu. Kiedy wpatruję się w niebo zbyt długo, widzę wszędzie czerwone plamy. Migoczą jak łuski smoków. Kiedy patrzysz na mnie, jakby patrzył na mnie jeden z legend.
Kałuża krwi rośnie, płytka, a jednak czuję, że się topię.
To niepojęte, że nie oszalałam do tej pory.
Wszystko ma kolor czerwony.
[195] yeppeuda ~ Miachar
Tym razem za inspirację mam słowa Jang Woo z ostatniego odcinka mojej ukochanej k-dramy, o których to jakoś dotychczas nie pisałam. I znowu jest romantycznie, chyba mi lato nieco kieruje wyobraźnię na jedne tory.